Wisła Kraków pokonała na wyjeździe Litex Łowecz 2:1 w pierwszym meczu trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Rewanż zostanie rozegrany 3 sierpnia w Krakowie. Z wyniku w Bułgarii niezwykle zadowolony jest Marcin Daniec – wierny kibic zespołu Białej Gwiazdy.
SPORT.TVP.PL: – Wisła wygrała w Łoweczu 2:1. Czy jest pan spokojny przed rewanżem?
Marcin Daniec (satyryk, artysta kabaretowy, kibic Wisły): – Jestem bardzo zadowolony z postawy drużyny. Chociaż muszę przyznać, że drużyna Roberta Maaskanta miała chwilę przestoju w grze i spoglądała na zegar. Zdenerwowałem się jedynie dwa razy – kiedy Biała Gwiazda straciła gola i przez pierwsze 10 minut drugiej części, kiedy nie mogli złapać rytmu. Jako facet, który zna się na futbolu, wiem dobrze, że nie można grać 90 minut na pełnym biegu. Na szczęście Wisła panowała na boisku, co znalazło swoje odzwierciedlenie w wyniku. Przy 2:1 Bułgarzy zdają sobie sprawę, że czeka ich ciężkie zadanie. To siądzie na psychice.
– Jeśli Wisła wyeliminuje Litex, to czeka ją starcie z jeszcze silniejszym rywalem.
– Mam nadzieję, że nie wystąpi element lekceważenia przeciwnika, tak jak to miało miejsce w poprzednich latach. W czwartej rundzie nie będzie już żartów, będą bardzo mocne zespoły. Modlę się teraz, żeby trafić na drużyny pokroju Anderlechtu i Panathinaikosu. Dzięki nowej formule eliminacji nie ma już szans na wylosowanie Realu Madryt czy Barcelony. Te drużyny, którą walczą w eliminacjach, są jak najbardziej w zasięgu Wisły. Wierzę, że w tym roku awansujemy.
– Ostatnio dużo mówi się o Maorze Meliksonie. Zdaniem wielu ekspertów jest jednym z najlepszych w historii naszej ligi.
– Melikson to świetny chłopak. Z przyjemnością patrzę, jak porusza się po boisku. Jest niezwykle inteligentny i błyskotliwy, dużo widzi, a do tego dysponuje świetnym podaniem. Myślę, że w perspektywie kilka lat ma naprawdę szansę stać się wielkim zawodnikiem, nie tylko na poziomie Ekstraklasy.
Czytaj także: Wiślacy szczęśliwi, ale wciąż niepewni awansu
5 - 0
Inter Mediolan
2 - 1
Arsenal Londyn
0 - 1
Paris Saint-Germain
2 - 2
Bayern Munchen
1 - 2
Arsenal Londyn